Życzenie
Życie o którym marzysz
Zetrze ci uśmiech z twarzy
Spełnione życzenie
Wprawia w ruch przeznaczenie
To czego dotknę rozsypuje się w pył
Dostałem czego chciałem
I teraz żyję z tym
Maska – opada
A pod nią wielkie nic
Fasada –
Za którą łatwiej żyć
O tyle lat za późno
Padają w końcu te słowa
I tak na próżno
Zero punktów za styl
I sto na sto za efekt
Liczy się tylko cel
Zawsze wiedziałem wszystko lepiej
Życie o którym marzysz
Niech nigdy się nie zdarzy
Spełnione życzenie
Wprawia w ruch przeznaczenie
To czego dotknę rozsypuje się w pył
Dostałem czego chciałem
I teraz żyję z tym
Błędy – sumują się
Odchylają kurs
A prawda – nie wyzwala
Tylko podpala mózg
Może lepiej nie wiedzieć
Jak by mogło być
Odwrócić w porę wzrok
Uśmiechać się i żyć
Autopilot, włączony
– zamknij oczy
Ostrożnie z życzeniami
Bo możesz dostać o co prosisz
Zamknij oczy – tak – już czas
Już czas
Zamknij oczy – tak – już czas
Już czas